Hmm... Nie chcę wprowadzać fermentu- ale nie dziwię się. Szczerze mówiąc- zarówno dwójkę, jak i trójkę wykonałem w połowie sam. Stąd opóźnienia. Numer BBB#3 był prawie złożony- oprócz brakujących elementów, które ludzie wzięli "do roboty".... i tyle ich było widać. A wybaczcie mi, sam wszystkiego nie zrobię. Dwójkę i tak docisnąłem prawie sam (Bardzo łatwo to stwiedzić, ile artykułów ma podpis "B.G".) To samo zapowiadało się w trójce. Jakoś nikt nie kwapił się na zrobienie kilku działów- i właśnie te nieaktywne osoby widzę tutaj- które ani nie uczestniczyły za bardzo w procesie powstawania "dwójki", ani "trójki". Tak tak, mówię właśnie o Vell'u i !Veago, na przykład.
Z jednej strony wkurzyłem się, że "olaliście mnie"- bo naprawdę włożyłem wiele pracy i serca w BBB. I tym razem opóźnienia naprawdę nie są moją winą. Ale stwierdziliście inaczej, dobra.
Jak rozmawiałem z Debbie (która lekko próbowała mnie "szantażować"), po chwili przyszło olśnienie, i uspokojenie. Wiecie dlaczego? Bo będę miał to z głowy - martwienie się o skład, "ściganie" na GG gości z zaległościami, kwestie techniczne, i wiele wiele problemów.
Uważacie, że skoro coś szwankuje, trzeba zmienić "głowę". Ok. Ale naprawdę mogliście mi to powiedzieć w oczy, zamiast robić "cichy przewrót". Naprawdę, zacząłem myśleć głową, a nie pięścią.
W tej chwili plik BBB #3 się uploaduje- gdy będzie gotowe, przekażę go na Wasze ręce. Żebyście mieli mniej roboty.
Z drugiej strony, składam Wam dzięki, że uwolniliście mnie od tych problemów:) teraz to już nie moje zmartwienia:) Ale felietoniki mogę Wam pisać, jeśli zechcecie. Naprawdę.