Forum graficzne Burning-Brushes.pl

Burning-Brushes => Kronika => Burning Creations => Wątek zaczęty przez: Corvus Corax w Marzec 24, 2008, 19:37:12

Tytuł: Pami?tnik rekruta
Wiadomość wysłana przez: Corvus Corax w Marzec 24, 2008, 19:37:12
Dzie? 21.04 rok 1

Ufff...przyszed? mail z przydzia?em- my?la?em ?e to b?dzie jeden z najlepszych dni w moim dotychczasowym ?yciu....I tak czeka?em na przydzia? ponad 2 miesi?ce- a niekt?rzy kadeci ju? znali sw?j jeszcze w akademii! Ja niestety nie by?em ani zdolnym psychoin?ynierem, ani antymateria mnie wcale nie poci?ga?a. W strzelaniu i pilota?u te? wybitny nie by?em- pewnie dlatego a? 2 miesi?ce zwlekali, i przys?ali......to. M?j przydzia?. ten zbi?r wirtualnej informacji, kt?ra niesie pu?kownikom awansy na genera??w, genera?om na marsza?k?w...A mi przynios?o awans na pierwszego oficera na RCS-94... Na recyklerze...
I to jeszcze jako pierwszy oficer. Zreszt?, nie ma drugiego oficera. recyklery to dwuosobowe statki. Gorzej nie mo?na by?o trafi?. A ch?opaki ju? dostali przydzia? od razu na my?liwce... Trzeba si? by?o uczy?- a tak teraz b?d? wozi? jaki? z?om przez uk?ady.

C??, pierwszy dzie? w bazie na Abderos w 317 uk?adzie czwartej galaktyce min?? nawet mi?o. Oczywi?cie nie czeka?y mnie fanfary, jak wyszed?em z transportera. W ko?cu kto mia?by wita? takiego kogo? jak ja- za?oganta RCS. Inaczej to maj? piloci ci??kich my?liwc?w, albo bombowca...?e ju? nie wspomn? o dow?dcach kr??ownik?w.
Baza na Abderos ?wieci nowo?ci?- zreszt? jest to najnowsza kolonia imperium. Ale wr?c? do wydarze?.
Po l?dowaniu musia?em si? uda? do dow?dcy eskardy, Williama Bernsmite'a. Dowiedzia?em si? p??niej, ?e zw? go "Ararat"- zastanowi?o mnie to- przecie? Ararat to nazwa g?ry na starej, dobrej Athos. Nacisn??em klawisz wej?cia do sali odpraw, do kt?rej mnie skierowano.
Sala (oczywi?cie, zosta?o wcze?niej wspomniane, ?e n?wka sztuka) w po?owie zape?niona by?a pilotami. Po insygniach mo?na by?o ich zidentyfikowa?- gro stanowili DeTe i eLeM. No tak, ale czego ja si? spodziewa?em? Okr?t?w? Niszczycieli? Przecie? to zadupie...

Za chwil? zlokalizowa?em dow?dc?; od razu sta?o si? jasne. "Ararat" by? wielki jak g?ra- w z?ym znaczeniu. Bardzo szeroki w pasie, zw??a? si? od pasa, a czubek "g?ry" zako?czony by? nalan? twarz? i ?ysin?, ?wiec?c? odb?yskiem jarzeni?wek.
Po sko?czonym briefingu, Ararat wys?a? mnie do biura po papiery- legitymacj?, karty dost?pu i przydzia? zakwaterowania. Zanim to wszystko za?atwi?em zrobi? si? wiecz?r.

W ko?cu, po za?atwieniu wszystkich formalno?ci, zaszed?em na swoj? kwater?. Po przeci?gni?ciu karty dost?pu przez czytnik, ukaza? mi si? niecodzienny widok- olbrzym siedz?cy na sto?ku kuchennym i wch?aniaj?cy wr?cz bu?k? wielko?ci sporego bochna chleba. Wyba?uszy? na mnie oczy i zakrztusi? si?. Oczywi?cie klepn??em biedaka w plery tak, ?e wyplu? okruchy, kt?re stan??y mu w gardle. Pokas?a? i przedstawi? si? jako Laszlo Neborak, pierwszy oficer na RCS- 71. " Pierwszy Oficer RCS- 94, Karol Boryna, kadet Akademii Imperialnej Alaros", przedstawilem si? mu i ja.

22.o4. rok 1



Hmm...Po obudzeniu si? - oczywi?cie o godz. 5.30 wg. CAT (Central Athos Time), szybki shower (woda oczwywi?cie reglamentowana), szybki wskok w nowiutki uniform z ???wikiem-ach, no tak, nie wyja?ni?em Wam, dlaczego akurat ???wikiem.

Ot?? ka?da flota ma sw?j numer identyfikacyjny.
Ot??, je?li podaj? przez interkom "Abd 12-94", oznacza to statek floty Abderos, 12- czyli RCS, czyli
recykler, no i 94- czyli numer porz?dkowy statku. W "pogaduchach" interkomowych RCS to "???wik".
Swoj? pieszczotliw? nazw? posiada ka?da flota, i te emblematy sta?y si? na tyle popularnem
?e w ko?cu sta?y si? legalnymi symbolami, kt?re wyszywa si? na umundurowaniu (opr?cz
galowego, oczywi?cie) I tak:
lekkie my?liwce to "moskity"
ci??kie to "szerszenie"
ma?e transportery to "kr?liki"- co jest powodem bardzo niewybrednych ?art?w:)
symbolem za?ogi du?ego transportera jest kangur,
za?ogant kr??ownika na plecach nosi symbol jastrz?bia.
cz?onek za?ogi okr?tu wojennego chwal? si? symbolem feniksa
bombowce- symbol bomby- nie mieli fantazji ch?opaki,
pancerniki- jak sama nazwa wskazuje,
Mundury i kurtki za?ogi Gwiazdy ?mierci zdobi czaszka.

No i recyklery...???wiki.



Powracaj?c z tej drobnej dygresji- ubra?em si? w uniform, i wyszed?em do mesy na ?niadanie (Laszlo
oczywi?cie jeszcze smacznie spa?- obudzi?o go dopiero moje przebieranie). Czu?em
lekki stres, bo w ko?cu mia? to by? m?j pierwszy kontakt z za?og? bazy Abderos..
Wszed?em, oczywi?cie nikt si? nie przywita?, ale patrzyli si? wszyscy. W kolejce oczywi?cie nikt nawet
nie zauwa?y? ?e istniej?- to dobrze:) Przysiad?em si? do dw?ch "Kangur?w". Na pytanie, czy mog? si?
przysi???, odburkn?li tylko co?. Tak?e, ?niadanie sko?czy?em szybko i "uderzy?em" na odpraw?.

Odprawa, oczywi?cie... Wszed?em do pokoju, gdzie dw?ch go?ci ogl?da?o MilInfServ- czyli Militarny serwis
informacyjny. Jeden z nich, wida? by?o, podchodzi? pod pi??dziesi?tk?- jego w?osy poprzetykane by?y
siwizn?. nosi? te?, obfite w?sy- dosy? dziwnie wygl?daj?ce przy jego szczup?ej i ?ylastej sylwetce.
Mimo dostojnej siwizny, buja? si? na krze?le z nogami za?o?onymi na st??. Drugi z nich- od razu dosta?
ode mnie przezwisko "latynos", tak?e niezbyt kulturalnie na owym stole siedzia?.
Stan??em przed nimi i stukn??em obcasami:
- "Pierwszy oficer ABD-12-94 Karol Boryna melduje si? na odpraw?!"
"W?saty" i "Latynos" odwr?cili g?owy w moj? stron?- pierwszy z lekkim znu?eniem, drugi z ciekawo?ci?
w oczach.

- Spocznij!
- Tak jest! - odkrzykn??em.

"Latynos jako pierwszy wsta?, poda? mi r?k?, i powiedzia?:
-Mi?o Ci? pozna?- Enrique de la Roja, kapitan ???wika numer 83.
U?cisn??em podan? d?o?. Odezwa? si? w?saty, nie wstaj?c z krzes?a:
- Robbie Darnhill, zast?pca Twojego prze?o?onego- jednak zewl?k? si? z krzes?a, podaj?c mi niechlujnie
r?k?- nie musisz salutowa?, jeszcze nie ma odprawy...powiedzia? z delikatnym u?miechem znurzenia.
(zast?pca prze?o?onego- czyli wiceszef eskadry- eskadra w przypadku 12 floty sk?ada?a si? z 25 statk?w. Na Abderos stacjonowa?o ich r?wno 150, czyli 6 eskadr)

-bardzo mi mi?o- odpowiedzia?em, u?ciskuj?c r?k? w?satego jegomo?cia.
-Ty jeste? ten nowy? Zapyta? de la Roja.
- O ile ?aden inny nie przylecia? porannym transportem, to ja..- pr?bowa?em drobnego ?arciku.
- Podobno jeste? po alara?skiej akademii, junior?
"junior?" pomy?la?em. Jeszcze tego brakowa?o, ?ebym nosi? takie przezwisko...
-Widz?, ?e wie?ci rozchodz? si? szybciej od ?wiat?a...Tak.
-Haha, tu si? nic nie ukryje, junior- za?mia? si? latynos, znacz?co patrz?c na w?satego.
W?saty, gdy us?ysza? o alara?skiej akademii, zacz?? mi si? wnikliwie przygl?da?, a? w ko?cu si? odezwa?:
-po akademi na Alaros, powiadasz? A dalej maj? tam taki bar zaraz nad hangarami....
- "Odlot"? Taaak, dalej przesiaduje w nim aktualny ostatni rocznik.- odpowiedzia?em.
- Heh, Odlot, no tak...Dobre piwko tam dawali...A Henri Luben dalej jest instruktorem nawigacji?
- Noo siwiutki dziadzio by? z niego, ale jeszcze si? nadzia?em na niego, zanim odszed?...
- ?ywotny sk***iel...Noo junior, wsp??czuj?- wida? by?o po nim, ?e zdoby?em w jego osobistym rankingu
przynajmniej milion punkt?w.

Na odpraw? schodzi?o coraz wi?cej ludzi, wita?em wi?c si? z nimi po kolei. De la Roja zapyta?:
- co za przydzia? dosta?e??
-RCS 94- odpowidzia?em.
- To u Majora...E, mog?e? gorzej trafi?, na przyk?ad na Mongo?a lub Krwawego. Major, nienajgorzej, junior, nienajgorzej.-Odpar? De la Roja.
- U..."Majora"?
- Nie m?wili Ci? Spyta? Latynos.
- Nie...
-"Major" kiedy? faktycznie by? majorem, dow?dc? kr??ownika na Khatyno. Jednak w bitwie na orbicie Khatyno, s?ysza?e? o tym mam nadziej??
-Tak, to ta bitwa, w kt?rej spad?a Trzecia Flota?- Odpar?em mu pytaniem na pytanie.
- Dok?adnie. Chc?c wyrwa? kumpli z okr??enia, od??czy? si? od eskadry id?cej do kontrataku. I dalej sam rozumies, niesuobordynacja, Trybuna? Polowy... Pokiwa? g?ow? Enrique. Degradacja o stopie?, skierowanie do s?u?by na ???wiku...c??, wojsko to bezduszna maszyna, junior.
- A uratowa? chocia? przyjaci??? Spyta?em zadumany nad histori? "Majora".
- Sam go spytaj. W?a?nie idzie.
Na sal? odpraw wszed? brunet, wieku oko?o trzydziestki, dosy? szczup?y. Jego oczy mia?y dziwny, smutny wyraz, a wargi mia? zaci?ni?te tak, ?e prawie w og?le nie by?o ich wida?.



--------------------------------------------------------------------------------------

Pisa? dalej?
Tytuł: Pami?tnik rekruta
Wiadomość wysłana przez: Annoyer13 w Marzec 25, 2008, 11:15:10
Cytat: "Corvus Corax"Pisa? dalej?

Tak.
Tytuł: Pami?tnik rekruta
Wiadomość wysłana przez: Szafa w Marzec 25, 2008, 11:16:46
Jasne, zapowiada si? ciekawie...
Tytuł: Pami?tnik rekruta
Wiadomość wysłana przez: The Ex w Marzec 25, 2008, 11:41:45
Bardzooo fajne!! PISZ DALEJ!!
Tytuł: Pami?tnik rekruta
Wiadomość wysłana przez: !Veago w Marzec 25, 2008, 13:27:43
Oooo niez?e i ciekawe, pisz dalej :)