• Welcome to Forum graficzne Burning-Brushes.pl. Please log in or sign up.
 

moje poczatkowe prace

Zaczęty przez marcins, Listopad 16, 2011, 21:58:58

Poprzedni wątek - Następny wątek
niewiem czemu ale podczas robienia prac przy przestawieniu nawet na 16 bitów przy użyciu kilku elementów jakość pracy spada, troche poprawilem tą planete bo nie zauważyłem tego...jeżeli chodzi o gwiazdy teraz w miare wyszły spoko na ustawieniach => nowa warstwa => wypełniona czarnym = > kolejna warstwa wypełniona czarnym => dodałem szum na 12% => jasność -80, kontrast +80 => poziomy max w lewo wszystkie 3 ( w tym przypadku ) => krycie jaśniejszy kolor.

zacznę od tego, że do bani napis :D


jeśli chodzi o rzeczy, które są ważne, czyli samego space arta, to jest przyzwoicie :D na prawdę! nie ma dramatu i ogólnie możesz być zadowolony
tekstury planet całkiem ok, tylko ta mniejsza jakoś odstaje i wydaje się być kanciasta przez bodajże krzywe oświetlenie :p
bardzo fajne gwiazdy... średniawe komety, ale nie przeskadzają jakoś bardzo
chmury z częścią kosmiczną dość dobrze połączone
ładny kolor, duża szkoda, że tylko jeden... no ale jak już jeden to przynajmniej ładny
ogólnie podsumowując - miło dla oka, choć bez technicznej uczty, ale to nie jest najważniejsze :D

dziękuje za kolejne opinie, dzis zrobiłem kolejne podejście do pracy łączonej, wyszło to tak.....
muszę popracować nad kometami więc pewnie teraz w każdej pracy będą się one znajdować..tu wyszła troche za gruba..postanowilem użyć też ringu planety ale też pozostawia dużo do życzenia i według mnie troche odstaje od innych elementów...widziałem tutka twojego abik ale ewidentnie coś zepsułem :)


mój tut na pierścienie nie jest najlepszy : p
eldi fajny zrobiła

co do pracy... to kometa już trochę lepsza imo, chociaż zostawia trochę do życzenia
fajny pomysł ogólnie, chociaż widziałem kiedyś bardzo podobny, ale mniejsza o to : p
poprawiłbym gwiazdy, te małe dają radę, ale te duże możnaby urozmaicić.... bo są takiego samego rozmiaru wszystkie duże :s

widziałem kiedyś prace z wykorzystaniem latarni morskiej, zainspirowały mnie i chciałem zrobić coś swojego, ogólnie bardzo mi się podobają prace łączone zdjęcie z SA, niewiem mają swój urok, dziękuje za rady które dostaje przy każdej pracy każdą sobie magazynuje i przy kolejnej wykorzystuje z lepszym lub gorszym skutkiem...:)

Dziś znów miałem chwile....powstało....


Cytat: marcins w Luty 04, 2012, 22:35:08ogólnie bardzo mi się podobają prace łączone zdjęcie z SA, niewiem mają swój urok
też je lubię, ludzie to często nazywają "terraspace" i jak praca tego typu jest wykonana dobrze to często bywa niesamowita, chociaż prawda jest taka, że takiego terraspace'a jest cholernie ciężko zrobić żeby był na prawdę dobry i trzeba poza ogólnymi space-artowymi technikami pobawić się w fotomanipulacje w tej przyziemnej części żeby ją czymś wyróżnić :D
w każdym razie, warto próbować :D

co do nowej pracy
to fajna próba pokombinowania z mgławicami. nie wyszły może pięknie (do góry nieco lepiej niż na dole), ale na całej pracy nie mają wyraźnie słabszych punktów poza przepaleniami na dole. są trochę ciężkie bo zazwyczaj jak się nałoży chmury na tło i nie popracuje z tym dość długo to wychodzą takie dość masywne kształty - to ma też swój urok, chociaż mi się osobiście wydaje, że bardziej dynamiczne i lekkie kształty zazwyczaj bardziej się ludziom podobają : p
co do tła jeszcze to  brakuje mi tu gwiazd, strasznie ich mało, te co są, są ok, ale powinieneś znacznie bardziej poszaleć
planet też jest mało :D pół biedy że nie wygląda ona najgorzej... ciekawa próba oświetlenia planety ze wszystkich ston prawie, to jest rzadkie i trudne, wydaje mi się, że nie do końca Ci to wyszło, ja bym dał większy cień na środku i może mocniejszy blask, no i trochę bardziej bym pokolorował planetę wg światłą - dół bardziej na czerwono, górę bardziej na niebiesko bo ten fiolet taki trochę nie teges : p
co do kolorów na całej pracy to WIELKI PLUS za łączenie czerwonego z niebieskim. często ludzie w sa tak robią, ale to nie jest prosta sprawa wbrew pozorm, zwłaszcza w punkcie przechodzenia jednego koloru w drugi, tu u Ciebie wyszło w miarę ok... no i jakie by to kolory nie były - fajnie że nie jest mono
ogólne wrażenie całości niestety wydaje mi się dość średniawe ;s jest trochę nudno... jedna planetka na środku + tło to dobre połączenie jeśli się chce skupić uwagę widza na mgławicach, albo jeśli się poświęca ekstremalnie dużo uwagi planecie... tu planeta jest stosunkowo niewielka i bez wodotrysków (jakichś pęknięć, chmur, wulkanów, kraterów, miast), więc można odnieść wrażenie, że mam się zachwycić mgławicami... no i tak jak pisałem, złe one nie są, ale tu aż prosiłoby się o uczynienie je bardziej tanecznymi i dynamicznymi bo teraz są ok jako dopełnienie pierwszego planu, którego za dużo niestety nie widać : p

dzięki za opinie, nie dokońca sobie radze z mgławicami...mimo przestudiowania paru tutoriali nie idzie mi to najlepiej...musiałbym zobaczyć na własne oczy jak ktoś to robi kawałek po kawałku i myśle że to bardziej by mi pomogło...tło z małych gwiazd było ale usunołem..jeszcze bardzo długa droga przede mną aby stać się chociaż dostateczny w SA, myślałem ogólnie o jakimś kursie PS aby lepiej poznać program i różne techniki...bo jak narazie jestem całkowitym samoukiem (pewnie jak większość) i wkurza mnie czasami bezradność jak nie mogę sobie z czymś poradzić...a niechce też z każdym problemem czy pytaniem lecieć na forum..

mgławice to wg mnie zdecydowanie najtrudniejszy element space artów przez to, że nie jest tak maszynowy jak pozostałe.
gwiazdy zawsze robi się tak samo... planety też, zmienia się teksture, jakieś ewentualnie detale przy wykańczaniu, ale cały proces jest zawsze taki sam...
a nebule zawsze muszą być inne, a sposobów na ich wykonanie jest więcej niż ludzi, którzy się tym zajmują ; p

ja do dziś mam z nimi problemy. najlepszym rozwiązaniem na mgławice jest nauczyć się malować - digital painting pozwala zrobić WSZYSTKO co się chce, a rysowanie dość abstrakcyjnych kształtów przypominających chmury nie jest aż tak trudne, no ale dla mnie osobiście nie do przeskoczenia jak na razie : p

nigdy nie robiłem żadnych kursów o ps'ie więc nie wiem co Ci poradzić, ale śmiało pytaj na forum zawsze jak masz wątpliwości

jeszcze co do mgławic to ja osobiście zawsze zaczynam od ułożenia sobie planet i później pod ich kompozycję doklejam jakieś mgławice... nie wiem czy też tak robisz, ale wydaje mi się to łatwiejsze o wiele niż zapełnienie na początku całego obrazu jakoś ładnie wyglądającymi kształtami :p

I wklejam swoją kolejną prace.. w tonacji b&w, jakość lubie zdjęcia b&w i postanowiłem spróbować zrobić taką też prace, ogólnie jestem zadowolony z niej, aczkolwiek pewnie znajdzie się dużo niedopracowań..:)


Nie powstało na świecie większe zło niż B&W
Czy chciałbyś być upośledzony i nie mieć możliwości oglądania świata w kolorach? Bo to jest upośledzenie - nie móc widzieć kolorów. Więc dlaczego traktujesz mnie i siebie i wszystkich, którzy oglądają ten obraz, jak upośledzonych?
Ja chcę czerpać przyjemność z oglądania kolorów, one są EKSTREMALNIE istotnym elementem, dającym pracy bardzo bardzo wiele. Co przyjemnego jest w B&W? To po prostu odebranie sobie możliwości percepcji pewnej części świata (kolorów dokładniej). Lubisz to? To zatkaj sobie uszy i próbuj słuchać muzyki.

Zazwyczaj nie jestem aż tak ostry (chociaż teraz nie jestem wcale ostry) co do prac w B&W, ale Ty jak na razia zaczynasz, więc im szybciej będę wstanie wybić Ci tą największą głupotę świata tym większa szansa, że to zadziała.
No bo wiesz, jak ktoś już od 20 lat jak typowy debil kaleczy swoje prace, to trudno go zresocjalizować. Ty masz jeszcze szanse.
Czasem ofc B&W może ładnie wyglądać - prawda, tutaj nie wygląda wcale źle. Ale to nie kwestia wyglądu, tylko rezygnowania z czegoś tak cholernie ważnego jak kolory jest w tym wszystkim najgorsza.

Co do samej pracy to np. granice tego stocka z mostkiem nie są do końca dobrze wymazane (widzę krechę na planecie :S ). Chyba też granice jednego stocka chmur, którego użyłeś do stworzenia nebuli nie są domazane. Czy tak trudno jest użyć gumki z miękkimi krawędziami żeby zagwarantować ładne płynne przejście? ; p
Takie błędy nie mają prawa się pojawiać.

Fajne te takie podłużne gwiazdki. Ładne seryjnie. Generalnie gwiazdy wyszły spoko.
Planety też dają radę, ale ta do góry w rogu trochę jakby rozmyta - niedobrze :S Albo to kwestia jej blasku...
Mgławice też nie byłyby złe, ale tak mi się rzuca w oczy to niedomazanie chmur, że wrrrrr.
Kolory totalnie do bani.
Pomysł oklepany, ale dość uroczy, więc nie będę się czepiać :D
Ogólnie do bani, bo kolorów nie ma. I stocki niedomazane. Dwie zbrodnie w jednej pracy, a szkoda bo to śmiało mógł być Twój best, jakby jeszcze troszkę większy był.

b&w dla mnie bynajmniej w fotografii jest sztuką i to wcale nie łatwą bo zrobić dobre b&w ze zdjęcia nie jest łatwe, nie każdy to potrafi a wydawało by się że to proste bo przecież niema kolorów to co za problem zrobić czarno -białe zdjęcie a jednak...pozatym są zdjęcia(klimat zdjęc) które poprostu nie wyglądają dobrze w kolorze....więc nie traktuje tego jak upośledzenie....to moje zdanie na temat b&w..zrobiłem eksperyment w tej pracy aczkolwiek nie spodziewałem się że tak mi się dostanie..:) kolejna napewno kolor ;)

Cytat: marcins w Luty 10, 2012, 00:50:58b&w dla mnie bynajmniej w fotografii jest sztuką (...) co za problem zrobić czarno -białe zdjęcie a jednak..
co to, to na pewno... dobre B&W nie jest takie łatwe do uzyskania

Cytat: marcins w Luty 10, 2012, 00:50:58pozatym są zdjęcia(klimat zdjęc) które poprostu nie wyglądają dobrze w kolorze....
co to, to zupełnie nie... nic nie wygląda lepiej jeśli się to pozbawi jednego czegoś tak ważnego jak kolory
część zdjęć może wyglądać dobrze w B&W, ale w kolorze zawsze będzie lepsza (może nie naturalnym, ale odpowiednio dobranym na pewno)
takie z drugiej strony moje zdanie : D

Cytat: marcins w Luty 10, 2012, 00:50:58zrobiłem eksperyment w tej pracy aczkolwiek nie spodziewałem się że tak mi się dostanie..
no ja jestem skrajnym przypadkiem jeśli chodzi o B&W, więc wiesz... Lysanderowi pewnie by się podobało ;D (tak poważnie, to nie wiem czy on lubi b&w, ale próbuję go trochę sprowokować : p )