• Welcome to Forum graficzne Burning-Brushes.pl. Please log in or sign up.
 

2019, 2109, 3009

Zaczęty przez Lysander, Marzec 01, 2009, 18:56:32

Poprzedni wątek - Następny wątek
CytatJak koncern z Redmond widzi świat za dziesięć lat? Odpowiedzią może być demonstracja, jaką Microsoft Office Labs zaprezentowały podczas jednej z konferencji.
http://www.chip.pl/news/wydarzenia/nauka-i-technika/2009/02/rok-2019-oczami-microsoftu


No i właśnie - jak wyobrażacie sobie świat za 10, 100 i 1000 lat? Rozwiniemy się czy upadniemy? Opuścimy swoją rodzimą planetę i zasiedlimy inne galaktyki? Staniemy się niewolnikami Elity rządzącej Nowym Światem?

Zapraszam do dyskusji ;)
Give sanity a longer leash  |  H+ 

Za 10 lat może i większość z tego się szczerze mówiąc pojawi, ale elektroniczne gazety to mała przesada ;)
"Look, if you had one shot or one opportunity
To seize everything you ever wanted in one moment
Would you capture it or just let it slip?"
- Eminem "Lose Yourself"

w 2000r. też miało być nie wiadomo co..

"No man can lead man, we have to have unity." Bob Marley


rotfl XDD pewnie ... też tak sobie to wyobrażam... a elektroniczne gazety rox.. w przyszłości pewnie jak zajdziemy do wc to tylko pomyślimy i już nic nie trzeba będzie robić.
Bez przesady : ) będą napewno jakieś nowe "gadżety" no ale nie takie "kosmiczne" xd

http://kacper.bblog.pl/wpis,srodowisko;graficzne;przyszlosci;,16469.html

Skoro powstało już coś takiego to za 10 lat wierze że pojawią się takie "gadżety" no może oprócz tych gazet xD
"Look, if you had one shot or one opportunity
To seize everything you ever wanted in one moment
Would you capture it or just let it slip?"
- Eminem "Lose Yourself"

no mi się wydaje, że to co Microsoft "przewiduje" czy "planuje" jest na pewno bliższe temu co można oglądać w filmach sf xD
no może w 2019 jeszcze aż tak dobrze nie będzie jak na tym filmiku, ale za 30-40 lat, kto wie :P
3009 to już będzie za to na pewno inna bajka : P i tu już bym się mógł rozpisywać w nieskończoność, ale mi się nie chce xd
chyba, że się wybijemy nawzajem w jakiejś wojnie, albo coś w tym rodzaju to wtedy może być lipa ; p

Jestem pewny że w przyszłości należy do elektroniki. Rozwijamy się co raz to szybciej np. 20 lat temu takich PC nie było a teraz to sami dobrze wiecie. Komórki przestają byc tak naprawde telefonami przenośnymi tylko malutkimi PC. Szczerze to chciałbym miec taki "stół" jak był w tym filmie". Czekam aż telewizory będą miały grubośc  <1mm i na Teleport. Jednak żeby to stworzyc potrzebujemy surowców które sie niestety kończą na naszej planecie.

Co do dwóch ostatnich dat, jestem pewien, że ludzkiej rasy na Ziemi już nie będzie. ;p


Wielokrotne powtarzanie kłamstwa nie czyni go prawdą.

JereManU, a czemu ? wyginiemy czy będziemy żyli na inncyh planetach ?

Ja obstawiam że za ileś set tam lak, stopnieją oba bieguny i woda zaleje kontynenty. Rasa ludzka nie będzie na tyle rozwinięta aby masowy wysyłać ludzi na inne planety, wiadomo część ocaleje na statkach, ale z braku żywności i wody zdatnej do picia, wszyscy zginą.

"Jeżeli problem można rozwiązać - nie ma się czym martwić.
Jeżeli problemu nie można rozwiązać - to po co się martwić ?"



Cytat: VellJa obstawiam że za ileś set tam lak, stopnieją oba bieguny i woda zaleje kontynenty. Rasa ludzka nie będzie na tyle rozwinięta aby masowy wysyłać ludzi na inne planety, wiadomo część ocaleje na statkach, ale z braku żywności i wody zdatnej do picia, wszyscy zginą.
za dużo się naczytałeś... ja tam myślę że jeśli 2012 jak tam piszą nic nie przyniesie to nic szczególnego tak szybko się nie wydarzy... może za tysiące lat... ja mówie co bedzie to bedzie a moj ksiadz dodaje "jak sie mowi co bedzie to bedzie to tak bedzie a jak sie mowi ze bedzie dobrze to bedzie dobrze" amen xD

Sympatyk, wyginiemy pewnie :P Czuję to w kościach ;p


Wielokrotne powtarzanie kłamstwa nie czyni go prawdą.

JereManU, chyba w du*** :P
2109 to na zagładę jeszcze za wcześnie, chyba, że pierdyknie meteor w nas, ale to wtedy będzie tak jak w filmie "Armagedon", jakiś wiertnik nas uratuje, więc w sumie nie się co martwić ; d
a w 3009 to już będziemy na tyle rozwinięci, że raczej nic na mnie zagrozi xd
chyba, że sami się rozwalimy nawzajem bo jak dla mnie to jedyny scenariusz realny jeśli chodzi o wyginięcie ludzkości :P
no i plus te lody topniejące na biegunach, ale nie wydaje mi się, żeby to akurat miało miejsce, teraz mi się nie chce tłumaczyć dlaczego, ale jak ktoś będzie nalegał to to zrobię xd

ee, co Ty wiesz, ludzie sami się pozabijają swoimi bombami atomowymi i innymi cudami ;d


Wielokrotne powtarzanie kłamstwa nie czyni go prawdą.

JereManU,
Cytat: Abikchyba, że sami się rozwalimy nawzajem bo jak dla mnie to jedyny scenariusz realny jeśli chodzi o wyginięcie ludzkości :P
przecież napisałem, że możliwe, że się wybijemy nawazajem :P
chociaż ogólnie mi się wydaje, że nie będzie źle ; d