• Welcome to Forum graficzne Burning-Brushes.pl. Please log in or sign up.
 

Duchy? Życie pozagrobowe? Niebo? Piekło?

Zaczęty przez Abik, Marzec 14, 2010, 17:29:48

Poprzedni wątek - Następny wątek
no nie wiem, ja nigdy nie doznałem niczego czego bym nie mógł jakoś tam wyjaśnić :P
czasem mi się tak wydawało, ale po jakimś czasie jakieś zawsze wyjaśnienie znajdowałem o.O

Może trochę odkopię, ale myślę, że warto :)

Też słyszałem wiele historii o duchach itd. niby prawdziwe, a nigdy nie doświadczyłem ;) Na Discovery udowodnili, że duchy nie istnieją jak znajdę ten odcinek to wkleję tutaj ;)

Warto Zobaczyć:







Dodatkowo poczytajcie książki OSHO Sobie ;)


Sprzęt:

Samsung 700G7C

i7 - 3gen 2,3-3,3 GHZ
16GB RAM DDR3 1600 MHz
Nvidia GTX 675
2x 750 GB SATA 3
8GB ExpressCache

Ten filmik o szyszynce ciekawy na prawdę, nie słyszałem nigdy prawie nic o szyszynce poza tym, że sobie istnieje :p
ten drugi taki sucharek, mówi o oczywistych oczywistościach, ale dobrze wiedzieć, że jest jakiś ksiądz, który się nie oszukuje xd

co do tego, że na discovery coś udowodnili... to dużo zależy od tego co kto rozumie jako pojęciem ducha : p
ja sam nie wiem co osobiście DOKŁADNIE uważam za ducha, ich istnienie ma dla mnie też marginalne znaczenie :p

Cytat: Lysander w Kwiecień 09, 2010, 00:33:11ja coś jutro dorzucę, bo teraz mam ekstremalnie mało czasu : P
10 miesięcy później...... :D

Bardzo bym chciała by coś było po śmierci bo myśl, że już nigdy nie spotkam tym, którzy odeszli jest przerażająca


Wierzę, że nasza dusza gdzieś się przenosi, może nie jest to takie niebo czy piekło jak Biblia opisuje, ale coś musi być

Ja jestem chrześcijanką wierzącą i starającą się praktykować;>
Więc dla mnie prawdą, że po śmierci moja dusza opuści ciało, po czym będzie się śmiać, bo będę wyglądała równie blado, co za życia xD a jeszcze zanim stawi się przed Sąd Boży to z 10 razy przeleci przez jakieś rzeczy ^^"
A co do duchów to też istnieją błąkające się dusze. Na przykład na strychu kościoła(czy zakrystii ale raczej to był strych) , znajdującego się nie pamiętam gdzie. Były owe duchy, które straszne hałasowały, okazało się, że kiedyś jakiś ksiądz wziął kasę za msze za owe duchy i nie odprawił jej. Więc dopominały się swojego.

Do mnie z kolei nie przemawiaja duchy itp sprawy. Ale ja to niewierzacy jestem

Cytat: Abik w Marzec 14, 2010, 17:29:48
Ciekaw jestem (i chyba Lysander też ^^ ) waszego zdania na temat tego co dzieje się z człowiekiem kiedy jego ciało przestanie wykazywać jakieś funkcje życiowe... wierzycie w to, że stajemy się duchami? czy że jest po prostu nicość? albo może zgadzacie się z tym co głoszą wasze religie? ... opowiadajcie ^^

Według mnie to jest bez znaczenia.
Nawet jak byś się odrodził w innym ciele to i tak nie pamiętasz poprzedniego a według starej ideologii reinkarnacja istnieje :)
Trzeba się cieszyć życiem a nie zamartwiać co się stanie po śmierci :)