• Welcome to Forum graficzne Burning-Brushes.pl. Please log in or sign up.
 

Maryśka, za czy przeciw

Zaczęty przez Abik, Grudzień 09, 2010, 23:12:11

Poprzedni wątek - Następny wątek
to nie jest powód do kłótni ludzie...

Prawda jest taka że każdy może mówić co chce... i może mieć stuprocentowa rację... swoją rację...

Ja osobiście uważam że jeśli ktoś czegoś nie próbował nie powinien się zbyt usilnie kłócić na ten temat... ale po to jest forum żeby rozmawiać...

Cytat: proklin w Grudzień 11, 2010, 00:19:50Prawda jest taka że każdy może mówić co chce... i może mieć stuprocentowa rację... swoją rację...
Pierwsze skojarzenie: http://www.youtube.com/watch?v=ff-XVdiepTo :D
Cytat: proklin w Grudzień 11, 2010, 00:19:50po to jest forum żeby rozmawiać...
Tak, ale dyskusja powinna być konstruktywna, a nie: "Założę się, że mam rację...". Skąd takie wnioski - na podstawie czego wyciągane?

Cytat: Raju w Grudzień 11, 2010, 00:07:50wnioskując z poprzednich dyskusji z Tobą, dochodzę do wniosków, że masz gdzieś przysłowie, że tylko krowa nie zmienia poglądów i choćby nie wiem co - idziesz w zaparte.
no mam je gdzieś i dzięki temu, że zawsze idę w zaparte i zawsze stawiam na swoje i tylko swoje jestem tym kim jestem i to zdecydowanie moja największa zaleta z mojego punktu widzenia, jedna z większych wad z punktu widzenia całej reszty ludzkości, ale to nie mój problem : D
ale to niestety nie temat o mnie, więc może go nie poruszajmy, chociaż, że zaczyna mi się wydawać, że bardzo lubisz o mnie rozmawiać ; o

Cytat: Raju w Grudzień 11, 2010, 00:07:50Nie wiem czy pijesz alkohol, ale jeśli tak, to powiedz mi - jakie było Twoje mniemanie o nim, powiedzmy w wieku 10-11 lat?
no wtedy uważałem, że jest zły i nadal tak uważam, a to, że czasem go trochę wypiję nie zmienia tego, że nie wynika z jego używania nic dobrego, robię to tylko z szacunku dla moich przyjaciół i tylko gdy nikt nie mówi rzeczy w stylu "jak nie wypijesz nie będziesz fajny", nie zależy mi na byciu fajnym (to dodałem tak od razu żebyś nie wysuwał jakichś kolejnych wniosków na mój temat : D)

Cytat: Raju w Grudzień 11, 2010, 00:07:50Twoje 'szacunki' na temat marihuany wywodzą się z czego? Jak widzę samochód - mam niezbite dowody na to jak szybko jedzie, jak daleko jest ode mnie i czy zdążę przejść.
Nie masz żadnych niezbitych dowodów chyba, że masz miarę w oczach i jakiś fotoradar czy coś... tak samo jak moje 'szacunki' biorą się z obserwacji ludzi, który ją spożywają i niestety tracą sporo ze swojego rozsądku, którego i tak często nie mają zbyt dużo

fakt, jak ktoś zamknie się w swoim domu i trochę popali to nikomu nie zaszkodzi, nawet jak mu trochę odbije to zaszkodzi tylko sobie, ale osobiście nie znam nikogo kto robi to w samotności
i nie rozumiem Cię, nie muszę być specjalistą w danej dziedzinie żeby mieć jakieś zdanie na dany temat, ba, może nawet moje zdanie jest "błędne" (jeśli opinia na dany temat może być w ogóle błędna lu poprawna), ale jest moja i dopóki nie zauważę, że jest zła to jej nie zmienię, a gadaniem to raczej nie wiele jesteś (jesteście w sumie) wstanie zdziałać

Cytat: Abik w Grudzień 11, 2010, 00:33:55tak samo jak moje 'szacunki' biorą się z obserwacji ludzi, który ją spożywają i niestety tracą sporo ze swojego rozsądku, którego i tak często nie mają zbyt dużo
I na przykład co robią? Bo trochę krzyku i śmiechu jeszcze nikomu nie zaszkodziło.
Cytat: Abik w Grudzień 11, 2010, 00:33:55fakt, jak ktoś zamknie się w swoim domu i trochę popali to nikomu nie zaszkodzi, nawet jak mu trochę odbije to zaszkodzi tylko sobie, ale osobiście nie znam nikogo kto robi to w samotności
A jakie szkody ludzie wyrządzają po tym narkotyku innym?
Cytat: Abik w Grudzień 11, 2010, 00:33:55i nie rozumiem Cię, nie muszę być specjalistą w danej dziedzinie żeby mieć jakieś zdanie na dany temat
Tak, ale wypadałoby to zdanie poprzeć czymś konkretnym. Jak myślisz - jak wyglądałaby nasza dyskusja o fizyce kwantowej? Obaj może mielibyśmy jakieś tam zdanie, ale wnioski jakie byśmy wyciągali, nijak by się miały do prawdziwego stanu rzeczy.

Jeszcze obrazek do dyskusji:


i tak nie dojdziemy do porozumienia :P

ja uważam i wiem że jest dobre i będę walczył o to aby było legalne...
inni uważają że jest złe i wg. mnie bardzo się mylą i będą zawsze przeciwko legalizacji...

A ludziom którzy są ANTY mogę polecić jedynie niech np. zaczną przedstawiać swoje przeciw na stronach typu OP, tam są ludzie którzy wiedzą więcej niż ja, wtedy może zrozumiesz o czym mówię... Gdy przedstawią Ci dziesiątki za :P

Cytat: proklin w Grudzień 11, 2010, 16:22:15inni uważają że jest złe i wg. mnie bardzo się mylą i będą zawsze przeciwko legalizacji...
Nie powiedział bym że się bardzo mylą. Sam miałem doczynienia z maryhą i wiem czym to "pachnie" złe może nie jest ale mi przeszkadza więc nigdy nie będę za - przykład już ci podawałem. W sumie to w tej walce nie rozchodzi się o sam produkt tylko jego postrzeganie ;) Btw. Powiedzcie że walczycie z dekadentyzmem używając jednego ze sposobów "używek" xD
bo chciałem







A cała twórczość widnieje tu: WhiteBlackRose

decremi.pl/ portfolio

Cytat: Qajs w Grudzień 11, 2010, 16:40:18Nie powiedział bym że się bardzo mylą. Sam miałem doczynienia z maryhą i wiem czym to "pachnie" złe może nie jest ale mi przeszkadza więc nigdy nie będę za - przykład już ci podawałem.
To tak jakbyś oceniał smak ciasta po samym patrzeniu, jak ktoś inny je zajada.
Cytat: Qajs w Grudzień 11, 2010, 16:40:18W sumie to w tej walce nie rozchodzi się o sam produkt tylko jego postrzeganie ;)
No właśnie - duża część społeczeństwa ma marihuanę za największe zło świata, które wyżera mózg i powoduje, że ludzie się uzależniają i umierają, po drodze "ściągając na złą drogę" innych" i często "dopuszczając się złych rzeczy". Tyle że większość osób opiera swoje argumenty (co ciekawe - właśnie takie osoby, które ukształtowały swój pogląd na czyimś zdaniu lub pobieżnym poznaniu tematu, najczęściej biorą udział w dyskusji) o czyjeś inne doświadczenia i opinie.

Nie, używanie maryśki nie jest "sztuczne i nieświadome" (odpowiadając na wcześniejsze argumenty) - po prostu pobudza inne partie mózgu, które są zwykle używane przez nasz organizm. Użytkownicy marihuany najczęściej wszystko pamiętają, w dodatku czasem postrzegają różne rzeczy na trzeźwo tak, jak po paleniu (tj. zmienia się ich pogląd na coś, gdy spojrzą na dany przedmiot lub zjawisko inaczej).

Z drugiej strony - nie lekceważę zagrożeń idących za "jaraniem", ale przecież życie samo w sobie grozi śmiercią... ;) Wszystko można postrzegać tylko ze złej strony, nie zauważając zalet, tylko po co?

a ja dodam jeszcze to że może być złe i groźne jeśli kupi się niepewny susz od dilera, wtedy może zawierać niebezpieczne i szkodliwe substancje... m.in. dlatego powstaje GoodSensi, kierujemy się hasłem "zmień dilera na rolnika", uprawiasz własne i wiesz co palisz, wiesz że Ci nie zaszkodzi bo sam susz nie jest szkodliwy...
Można umrzeć od THC trze ale żeby tak się stało trzeba spalić 800 jointów! a dla porównania aby spowodować to samo kawą wystarczy 60 filiżanek
(więcej: http://www.joemonster.org/art/15686/O_marihuanie_slow_kilka)

tak więc zakażmy też kawy i 80-90% innych rzeczy... bo szkodzą zdrowiu przecież...

Cytat: proklin w Grudzień 11, 2010, 19:09:27Można umrzeć od THC trze ale żeby tak się stało trzeba spalić 800 jointów! a dla porównania aby spowodować to samo kawą wystarczy 60 filiżanek
800, ale naraz ;) W dodatku samo zatrucie nie będzie od THC, a od substancji smolistych, zawartych również w papierosach.

Kurna... jak tak dalej pójdzie to mnie przekonacie ;/
bo chciałem







A cała twórczość widnieje tu: WhiteBlackRose

decremi.pl/ portfolio

no i o to właśnie chodzi :D możesz się jeszcze do projektu mojej gry przyłączyć ;]

Cytat: Qajs w Grudzień 11, 2010, 20:05:48
Kurna... jak tak dalej pójdzie to mnie przekonacie ;/
jestes przeciwny legalizacji ?
wszystko jest dla ludzi... :)




"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. "
 

Za. Paliłem wiele razy (ostatnio nawet wczoraj) i podoba mi się ten stan, jednak trzeba znać umiar.
Nie zaliczam sensimilli do narkotyków, ale wiem, że uzależnia po kumplach, którzy jarają cały czas, co dla mnie jest chore.

Pare razy nieświadomie zapaliłem coś z dopalaczy i nie polecałbym tego nikomu.

BLESS

heh widać po avku jak Ciebie zielsko zmieniło :D
oczy masz takie lekko otwarte :P

wybacz nie mogłem się powstrzymać :)

jak by zalegalizowali ziółko to nie było by tego problemu, który to niedawno mielismy z dopalaczami.
w porównaniu do dopalaczy to żaden skun nie jest taki straszny, nie mówiąc juz o czystym ziółku...




"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. "