• Welcome to Forum graficzne Burning-Brushes.pl. Please log in or sign up.
 

studia

Zaczęty przez MetFis, Kwiecień 14, 2012, 20:19:57

Poprzedni wątek - Następny wątek
hmm mam pytanie ;] za 3tygodnie (?) matura :D ale nie o to chodzi
glwnie ciekawi mnie co nie ktorzy z was studiuja i czy mysliscie ze jest to oplacalne?
sam mysle o budownictwie na WAT lub informatyce.
w gre wchodza nawet zaoczne.

ja studiuję i nie narzekam, a nawet się ciesze. ten czas możesz wykorzystać na rozwój, dojęcie konkretnych decyzji i działaniu, a za błędy i pomyłki nikt cię nie ściga. tyle w sumie
bo chciałem







A cała twórczość widnieje tu: WhiteBlackRose

decremi.pl/ portfolio


grafike
bo chciałem







A cała twórczość widnieje tu: WhiteBlackRose

decremi.pl/ portfolio

Ekonomia , Międzynarodowe Stosunki Gospodarcze , dużo możliwości , dużo perspektyw , styczność z firmami , przyszłymi pracodawcami , kółka Public Relations itd. przynajmniej w Trójmieście jest na solidnym poziomie :P

CytatI know what you're thinking. "Did he fire six shots or only five?" Well, to tell you the truth, in all this excitement I kind of lost track myself. But being as this is a .44 Magnum, the most powerful handgun in the world, and would blow your head clean off, you've got to ask yourself one question: Do I feel lucky? Well, do ya, punk?
Harry Callahan

Ja studiuję informatykę.
Bywa hardo, ale dzięki temu, że się coś tworzy, a nie jedynie czegoś uczy... i to co się tworzy DZIAŁA, a nie jedynie pokazuje się komuś tam na ekranie, daje nieprawdopodobną i nieopisywalną satysfakcję.
Poza tym ja to robię na wydziale elektrycznym i miałem sporo zajęć z różnymi sprzętami, układy elektryczne, elektroniczne, mikroprocesory. Nie taka czysto usługowa informatyka. To daje jeszcze większą satysfakcje :D Mógłbym naprawiać statki w mass effect

po informatyce ponoć "przyszłość" jest bardzo dobra. ja nie wiem, bardziej interesuje mnie teraźniejszość : p

budownictwo też za***iste, ale chyba trudniejsze od infy, a tam nie zobaczysz niczego co "działa", tylko stoi, a co by nie mówić, to jednak jest różnica ; p

najlepsza opcja to studium strazackie lub policyjne. nie ma to jak panstwowa robota i solidna emerytura

co do infy to sam tez czytalem ze juz biora do pracy studentow 4/5 roku i dobra kasa

nie wiem co  z tym budownictwem chetnie bym na to poszedl ale tam toni e ma opierdalania :/ i boje sie fizyki.

mój ojciec jest policjantem i emerytury solidnej mieć na pewno nie będzie : p
a praca pomijając, że cholernie niewdzięczna to jeszcze strasznie niewygodna... w dużym mieście to inaczej, ale tak jak u mnie to na każde zdarzenie, jakieś interwencje czy wolne, czy urlop czy co, to ojciec się musi stawić, więc jakoś specjalnie nie polecam
w straży jest jeszcze gorzej pod tym względem, a i zarobki chyba niższe

no ja jestem na drugim roku dopiero i sporo kumpli już nieźle zarabia, jakbym nie był leniem też bym mógł pracować i 2-3k wyciągać, ale nie chce mi się w kit.... a co do budownictwa no to fakt, matma + fiza na mega poziomie : p

własnie kurde ;/ informatyka dobra sprawa tylko co ty tam robisz i co naprzyklad mozesz robic pozniej.

moj stary byl komendatem w strazy gdybym byl 4 lata chociaz starszy zanim odszedl na emeryture ( w wieku 41 lat !!!! ) o robote bym sie nie martwil. tyle ze traz dostac sie na jakiekowliek studium strazackie krakow czestochowa to maskra kondycja + fizyka chemia. a ja ani zdrowi ani z fizyki nic
moj stary ma tyle emerytury a byl komendatem w takim zakichanym malym miescie by pracowal chociaz w lublinie to by jeszcze wiecej wyciskal a emerytury tyle ze to ch**

co to za pieniadze 2/3 tysiace ? tysiac oplat tysiac jedzienie i co ja za tysiac miesiecznie zrobie?
jak bede zarabial ponizej sredniej krajowej to zaczne ku*** kraść bo to bida z nedza

nie wiem chcialem isc do policji ale narazie musze sie zapoznac z zasadami rekrutacji moze i tak duzo nie nazarabia ale przynajmniej robota pewna i ciekawa. mnie to tam jara lazenie po miescie i opiedalanie sie calymi dniami albo ten strach w oczach malolatow jak mandat wypisujesz i na komende. te dresiki JP JP cieciuchy sraja po gaciach jak pies przechdozi obok. chcialbym walczyc z kurestwem

fajnie jakby mi sie udalo zrobic uprawnienia budowlane i skonczyc studium policyjne.
jeszcze moze bede robil uprawnienia diagnostyczne bo stary ma stacje kontroli pojazdow.
wyuczyl sie je***y nachapał kasy to i stacje otworzyl ale nie zarabial smisznych pieniedzy 2/3k

kurde abik co ja mam robic ;((((

Cytat: MetFis w Kwiecień 16, 2012, 00:01:03własnie kurde ;/ informatyka dobra sprawa tylko co ty tam robisz i co naprzyklad mozesz robic pozniej.
na początku było dużo liczenia, dużo rzeczy na temat zer i jedynek, elektroniki i elektrotechniki... z biegiem czasu ofc więcej czysto informatycznych przedmiotów... ogólnie to jest o wszystkim po trochu, o programowaniu, bazach danych, sieciach, internecie
nie wiem czy lubisz programować, albo czy chociaż umiesz, jak nie to trochę mogłoby być ciężko zwłaszcza na początku
u mnie na roku po studiach ogromna część ludu ma zamiar robić strony internetowe html/css/javascript/php/webdesign... równie dużo ma zamiar być 'klasycznymi' programistami, ja chyba też mam taki zamiar (java/c#/c++) .... można pracować przy administrowaniu sieci (a pokaż mi firmę, która dziś nie ma sieci : p)...
pracy dla informatyków raczej nie brakuje i długo jeszcze brakować nie będzie, automatyzacja i robotyzacja wszystkiego pracownikom tej branży nie zagraża bo jeszcze roboty na tyle mądre nie są żeby umiały programować, a co więcej, ktoś musi programować i obsługiwać te roboty : p teraz coraz większy nacisk kładziony jest też w internecie na IPv6, z tym związane jest zapotrzebowanie na ogromną liczbę ludzi, którzy mają o tym pojęcie... także możliwości jest sporo, ale jeśli nie czujesz, że chcesz to szczerze nie polecam bo nie ma sensu robić infy (czegokolwiek innego też) na siłę

mój ojciec ma 43 czy tam 44 i jeszcze pracuje w policji, chociaż mówi, że jeszcze może z rok - dwa i skończy, ale wydaje mi się, że dłużej porobi bo on pracuje z psem policyjnym i założe się, że będzie pracować tak długo jak ten pies będzie żył... ma 5 lat chyba teraz także jeszcze raz-dwa razy tyle pewnie pociągnie
nie wiem jak z tą emeryturą, z tego co wiem to za wysoka nie jest, ofc jak mówisz, że Twój ojciec jeszcze coś tam dorabia to inna bajka, to wtedy taka wczesna mundurowa emerytura to faktycznie piękna sprawa : p

co do tego co pisałeś o policji no to widzę, że nawet masz powołanie :D może by Ci faktycznie pasowała taka robota, ale jakbyś się zdecydował to pamiętaj, że jak policjantem to w im większym mieście tym lepiej
ogólnie to widzę, że możliwości masz sporo, także nie martw się, lepiej mieć wybór niż być na coś skazanym, ja długo też nie mogłem się zdecydować i ostatecznie wybrałem trochę na spontanie, ale raczej nie żałuję : p


stary mnie wysyla na budownictwo/geodezje/elektronike na infe nawet
i powiem ci tak budownictwo to masakra nie ogarniam fizyki :( i wiem ze nie dam rady sam pociagnac z tym
w sumie kaasy jest troche to nawet zaoczne wchodza w gre tylko ku*** co ja mialym robic na tygodniu ? ;<
i geodezja rok czystaje fizyki ale tez latwo nie jest
nie wiem jak informatyka ale jak tak piszesz to powiedzmy ze to by bylo nie najgorsze jak dla mnie nawet moze by mnie zainteresowalo wiem ze dla mnie korzystniejsze niz budownictwo dla mnie

ale jaram sie ta szkola policyjna mysle ze to serio ciekawe i jak dla mnie najkorzystniejsza opcja
nie wiem czy da rade sie dostac wogole :( za rok chyba bede startowal
nie wyobrazam sobie zebym mial siedziec w biurze cale zycie :< prze ch** nudy ;/ ehh
zebym mial zdrowie startowal bym do wojska
myslalem o marynarce ale troche daleko od domu i znajjomych i wogole sam do 3miasta to bym tam zginal :D

geodezja jest zaje***ta :p fizyka na poziomie liceum, z matmą możesz mieć trochę problemy, no jak każdy na studiach. No i przede wszystkim jest to zawód teoria/praktyka ;p

no ale jak chcesz coś studiować to się porządnie zastanów, bo trzeba się temu nieźle poświęcić

Abik :D troche poczytalem o tej informatyce. patrzylem progi to chyba najbadziej wymagane ( wiecej pktow trzeba niz na budownictwo) a zaoczne prawie az 2x drozsze. ale to nie jest glupie.
gdzie studiujesz ta infe? jak ci maturka poszla??


czytalem tez o policji ale jak mniej wiecej dowiedzialem sie ile kasy dostaja to masz racje nie jest za wesolo lepiej sie pouczyc czegos konkretnego a infa dla mnie jest w miare ok (tak mysle)
dlugie lata pracy zanim bym cos osiagnal. mimo to robota fajna :/ i nie wiem co lepsze... ale chyba wybiore informatyke (jak sie dostane)

Cytat: MetFis w Kwiecień 16, 2012, 16:13:09
Abik :D troche poczytalem o tej informatyce. patrzylem progi to chyba najbadziej wymagane ( wiecej pktow trzeba niz na budownictwo) a zaoczne prawie az 2x drozsze. ale to nie jest glupie.
gdzie studiujesz ta infe? jak ci maturka poszla??


czytalem tez o policji ale jak mniej wiecej dowiedzialem sie ile kasy dostaja to masz racje nie jest za wesolo lepiej sie pouczyc czegos konkretnego a infa dla mnie jest w miare ok (tak mysle)
dlugie lata pracy zanim bym cos osiagnal. mimo to robota fajna :/ i nie wiem co lepsze... ale chyba wybiore informatyke (jak sie dostane)
ale masz ku*** wymagania chłopie.... szukaj czegos na swoje mozliwości , i nawet sie nie jaraj na kase bo i tak jej w polsce prawdopodobnie nie zobaczysz. 2 czy 3 tys to dla Ciebie mało ? na 1 os ? Ty chyba w innym świecie zyjesz . TO POLSKA !
chcesz kupe kasy ? idź na spawacza, ale podwodnego . Podołasz ? myslę, że nie.
spawacza na wysokościach ? tez pewnie nie....
straż ? to nie jest wcale zły wariant ;] sam się zastanawiam xD
informatyka ? jak nie lubisz kodować to chyba nie masz po co isć...
najlepiej isc i robić cos co dla Ciebie jest fajne ;] ale takie coś cieżko połączyc z dobra kasą :D




"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. "
 

nie wiem czy pisalem wczesniej ale z tego co sie dowiedzialem o budownictwie bo zamierzalem isc w ta strone to jest prze ch** ciezko i jeszcze wgl sie na tym nie znam glownie fizyka mnie dobijai wiem ze moze nawet jakby sie udalo ciagnac to by byla lipa i po krawedzi  bym jechal

informatykam i odpowiada i uwzam ze moglbym sprobowac tylko chce sie dowiedziec na czym rzecz polegai jak to w skrocie wyglada nie chce zalowac ze nie sprobowałem.

gdybym mial cale zycie zarazbiac 2/3 tysiace to nie wiem jak bym ciagnal bo to zadne pieniadze