• Welcome to Forum graficzne Burning-Brushes.pl. Please log in or sign up.
 

Moje rapsy, beaty, teksty.

Zaczęty przez Alchemist, Grudzień 18, 2011, 17:00:24

Poprzedni wątek - Następny wątek
http://soundcloud.com/peepzone - biciwa.


pojedynczo z tekstami.


Cztery:

są 4 sprawy: to co minęło i to co ma być,
co się dzieje w tym momencie i to co chciałbym sprawić.
bawić się chwilami, wspomnieniami zabić mary
i zataić nawyk wiary w to że zatrzymam zegary

4 stany: euforii przełom i gniewu dynamit
nieszczęścia często parami, myśli brudne jak harry.
zarys szczęścia między nimi tkwi mikroskopijnie mały
jak zabarykadowany błysk za bramami valhalli

4 elementy: elementarne dźwięki pętli
puchy, pociągnięcia pędzli grupy bboy'i breakbeat
4 wersy szczery przesył, giętki język
beatbox dla mc's hip-hop w tej treści

mierzi nas zawiść po obu stronach globu
należy stawiać opór, tłumić nienawiść wrogów
nie jestem wierny bogu, lecz to wcale nie powód,
bym gardził czwartym przykazaniem dekalogu

najbardziej boli rana zadana przez brata
wcale nie uchorni ci budda, allach czy szatan
cała prawda na raz, żadna marna w ratach
i tak będę ją słał na cztery strony świata

pozwoliłem sobie to przenieść bo wydaje mi się, że to do spamu to ani trochę nie pasuje ;p

beaty czy jak to się tam zwie nie są złe, da się słuchać, trochę może smętne nie które, ale to raczej taki czilujący smęt, a nie smutny smęt jak często się słyszy więc nie jest źle
i tak szacun, że się bawisz w coś takiego : >
trochę niektóre momenty brzmią tak eterycznie, nawet mi się podoba : D

co do tekstu to nie znam się, ale przesłanie ma raczej dobre : >

A taki manifest

jesteśmy ludźmi, więc jesteśmy podobni
mamy tutaj piekło na ziemi jak mobb deep
żyjemy tu wciąż lepszych dni głodni
atakowani przez kanonady demagogii

modli się ten kto wierzy do swojego boga
o to by któremuś z nich się w końcu powinęła noga
by zamienili w czyn swoje brudne puste słowa
oraz naprawili błędy, które napędzała zmowa.

rządza pieniądza. władza dla wybrańców
brak hajsu dla wszystkich, zrobią wszystko dla hajsu.
nasuwa się pytanie jak ukarać winowajców
gdyby to było takie trudne to nie mówiliby o tym w radiu.

młodzi zaciskają pięści chcą walczyć ze zbirem
biedni zaciskają pasa, by kolejną przeżyć chwilę
wszyscy zaciskają zęby, aby oszczędzić siłę.
słabi zaciskają pętle, która oplata ich szyje.




zamknij oczy, śpij, wyobraź sobie, że wnuki masz
jak będą żyć, kiedy świt nie obudzi nas?
walczysz o swoje, jednak tv ciągle tłumi wrzask
Twój krzyk, który obudziłby nawet głuchy las

brakuje nam kart by ograć, system który łupi nas
wyjściem jest ucieczka. to w naszej puli as
jeżeli masz jak to spierdalaj póki czas
lecz pamiętaj, że nie wejdziesz do tej rzeki drugi raz

moje spojrzenie na wiarę:
(tytułów nie powymyślałem.)


Ci wszyscy niewinni zabijają w imię boga
przelewają krew po to by się mu przypodobać?
czy o co chodzi ku***? co to za ideologia?
co to za świat, gdzie dusza duszy nie podobna.

mam swe przekonania, bracie to moja religia
ważne dla mnie bardziej niż te stare malowidła
czy stare księgi z których i tak nic nie wynika
moje własne podejście to mój własny pontyfikat

chcąc wyciągnąć do kogoś pomocną dłoń
prosto w skroń bez wahania wyceluje swą broń.
splunie ci w pysk za krzyż na szyi no i co?
to on, czy jego wyznanie neguje bon ton?

jestem wolnym człowiekiem, ale wielu na mnie warczy
o diabelskie konszachty chcą mnie starcy oskarżyć
nie mam boga w sercu, mam rozum  i to wystarczy
przynajmniej nikt nie będzie o to walczył



a to pod rapcorowy projekt, postawiłem bardziej na technikę w rymach, aniżeli jakiś głębszy przekaz:



Słowo, to wypowiadane nieumiejętnie
neguje duszę, weryfikuje inteligencję.
To pewne, że poczujesz to pierdolnięcie,
kiedy jedno i drugie z hukiem ląduje na bębnie

Po pierwsze: nic o mnie beze mnie;
nie gadaj zbędnie, bo wielce ci japa zblednie
i pękniesz, wtedy kiedy dowiesz się ode mnie,
że jesteś niestety w pierdolonym błędzie.

To daremne wiem, ale nie będzie
mi byle leszcz te brednie wygadywał wszędzie
jeśli nie chce bym je***ł w niego mięsem
lecz mam obiekcje na czele z intelektem.

wierzę w siebie, mam postawione cele
postanowie by nie stać się sk***ielem.
ale pielęgnować sumienie i być suzerenem
suwerennie strzec mojego superego teren.


to nowe jest też spoko, nie wiem czy nie moje ulubione z tego co do tej pory od Ciebie słyszałem... nie wiem czy dałoby sie może tylko trochę przyspieszyć?
to bym tylko poprawił, pod warunkiem, że to nie popsuje niczego bo łatwo powiedzieć "przyspieszyć", a trudniej przewidzieć wpływ takiego posunięcia na całość... no i może tam są jakieś zasady, że tempo musi być takie, a nie inne
tak czy siak to jest spoko :D
dorzucić tylko kogoś do śpiewania i mógłbym nawet tego regularnie słuchać do czasu aż by mi się nie znudziło : d

przyspieszyć dałoby radę. ale uważam, że 96bpm to odpowiednie tempo, chociaż tak do 100 dałoby radę : D za szybko nie może być też.
będzie na tym rap przykuty, nie bój się : D
ale wszystko w swoim czasie.

oooo, to zostaw tempo jak jest i po prostu nie zapomnij dać znać jak "przykujesz" rap, ciekaw jestem jak to wyjdzie : >


miałem już wcześniej ogarnąć, wrzutka CrimeS'a mi o Tobie przypomniała :D

ogólnie całkiem spoko, nie są to do końca moje klimaty, więc trudno mi obiektywnie oceniać, ale byłem wstanie posłuchać i myśle, że dajesz radę :D

bity z tekstami są lepsiejsze :D
bo chciałem







A cała twórczość widnieje tu: WhiteBlackRose

decremi.pl/ portfolio