• Welcome to Forum graficzne Burning-Brushes.pl. Please log in or sign up.
 

Preferencje muzyczne

Zaczęty przez Forsaken, Kwiecień 12, 2008, 18:55:05

Poprzedni wątek - Następny wątek
Cytat: Sharky w Kwiecień 23, 2011, 22:58:05Nie będę oryginalny - głównie rock i jego podgatunki tj. (...)
zastanawia mnie zawsze dlaczego zarzuca się komercję jakiejś dodzie, mandarynie, lady gadze, feelowi i mówi, że to muzyka dla mas, a tak na prawdę spotkać kogoś kto się przyznaje do słuchania takiej muzyki (poza mną :D) jest trudno... za to wszystkiego co "niekomercyjne, oryginalne i tylko dla wybranych" tj. metalu, rocku, jakiegoś dżemu, metallici itp. słuchają wszyscy... na moje oko coś tu jest nie tak, chyba, że tylko ja mam takie wrażenie i jest ono błędne :D

może to nie najbardziej odpowiedni temat, ale co mi tam

p.s.
nie mam nic do rocka, metallici, metalu... dla mnie to tak samo dobra muza jak feel :)

Cytat: Abik w Kwiecień 24, 2011, 01:19:59(poza mną :D) jest trudno... za to wszystkiego co "niekomercyjne, oryginalne i tylko dla wybranych" tj. metalu, rocku, jakiegoś dżemu, metallici itp. słuchają wszyscy... na moje oko coś tu jest nie tak, chyba, że tylko ja mam takie wrażenie i jest ono błędne :D
Łabiku bo tego słucha się na co dzień że tak powiem z radia w wolnych chwilach, a jak chce ktoś coś więcej to biere "swoje".
Nie mówię że ktoś z radia jak i mp3-7 ma to samo ;)
bo chciałem







A cała twórczość widnieje tu: WhiteBlackRose

decremi.pl/ portfolio

Cytat: Abik w Kwiecień 24, 2011, 01:19:59tak na prawdę spotkać kogoś kto się przyznaje do słuchania takiej muzyki (poza mną :D) jest trudno...
Tu bym się spierał, oni zwyczajnie obracają się w innych obszarach internetu i rzeczywistości
Ogólnie twoja myśl jest trafna, ale nie będę jej drążył bo łatwo uraziłbym wiele osób
Give sanity a longer leash  |  H+ 

Abik, ja nigdzie nie powiedziałem, że Lady Dody są komercyjne, a ktoś kto obraca się w klimatach rocka jest niesamowitym, jedynym w swoim rodzaju wybrańcem. Napisałem, że nie będę oryginalny zauważywszy, że na forum nie brakuje miłośników tej muzyki. Zatem nie wiem skąd u Ciebie taka refleksja. Tak swoją drogą, nie mówię, że ich muzyka jest zła. Ja jej nie słucham, bo mi się nie podoba - zwyczajnie nie przypada mi do gustu. A jak wiemy są gusta, guściki. I pewnie coś jeszcze.

Cytat: Sharky w Kwiecień 24, 2011, 22:37:23ja nigdzie nie powiedziałem, że Lady Dody są komercyjne, a ktoś kto obraca się w klimatach rocka jest niesamowitym, jedynym w swoim rodzaju wybrańcem
no wiem, że Ty nie napisałeś, tylko ja tak napisałem bo niestety mam wrażenie, że strasznie dużo osób tak uważa... napisałeś, że słuchasz takiej muzyki, więc miałem okazję o tym wspomnieć, ale to nie było akurat o Tobie z tego co widzę :P
z resztą tu na forum to jeszcze nie jest tak widoczne

Zatem kontynuując Twoją myśl - nie sądzisz, że to działa w obie strony? Spore grono sympatyków Lady Gag i im pokrewnych na słowa "heavy metal" reaguje z biegu słowami "Arghhhhhh! Ave szataaaaaaaaaan!" pięknym growlem. Kojarzą tę muzykę tylko i wyłącznie z chamskim darciem mordy, nieświadomie nawet myląc heavy metal z czymś całkowicie innym. Pointa z tego taka, że ktoś inny tutaj identyfikuje kulturę rocersów (lub metalowców) z czymś nietypowym, niedostępnym etc. :P

PS Temat ciekawy, więc mam nadzieję, że nas nikt nie zje za OT i umożliwi dalszą rozmowę :P

No masz w 100% rację, to też mnie wkurza, jak niektórzy znajomi, którzy słuchają popu i pochodnych i z metalem/rockiem/itp nie mieli nic wspólnego bardzo często myślą, że tego typu muzyka polega tylko na darciu mordy i jedzeniu żywcem kurczaków na koncertach... nie pisałem o tym bo Ty akurat napisałeś, że słuchasz metalu/rocka, więc na tym się skupiłem, ale jak najbardziej masz rację
smutne to trochę bo imo najlepiej korzystać z wszystkich gatunków na raz, każdy ma jakieś zastosowanie, tak mi się wydaje przynajmniej... ja osobiście słucham bardzo kontrastowej muzyki, w tej chwili np. jakieś sunptuastic, ale wczoraj rano słuchałem sobie godsmack i breaking benjamin, różnica jest kolosalna, ale nie widzę problemu posłuchać tego na co mam kurde ochotę :P

I Ty też masz całkowitą rację, ograniczanie się do kilku ulubionych zespołów to zło. Muzyka to coś więcej niż gatunki i kategorie. Tak samo jak człowiek to coś więcej niż krew i kości.

I oto wyczerpaliśmy temat :]

głównie smooth jazz. Takie plumkanie mnie relaksuje a i w pracy nie przeszkadza.