Myślę, że Lys nie czuje potrzeby na powstawanie tego tematu, ale jest to wydarzenie w historii BB mniej więcej porównywalne do powstania islamu, więc nie powinno pozostać bez echa.
Co Lysander i lato (mam na myśli porę roku, nie Grzesia) mają ze sobą wspólnego? Oboje są na L i oboje kiedyś się kończą.
Wczoraj Lysander zakończył długotrwałą pracę w administracji BB, trwającą chyba dokładnie co do dnia CZTERY I PÓŁ ROKU. Cztery i pół roku... kiedy BB zaczynało działać, nie myślałem nawet, że tak długo przetrwa. I nie przetrwałoby na pewno bez Lysandera, jego ogromnego poświęcenia, niezawodności i tytanicznej pracy na rzecz forum.
Z całego serca w imieniu swoim, całej administracji, setek czy wręcz tysięcy użytkowników przewijających się przez BB i wszystkich świętych, życzę Ci Lysku, żebyś został z nami jak najdłużej i jak najmocniej jako nieadministrator.
Życzę Ci jeszcze, żebyś z latem miał jeszcze jedną cechę wspólną i tak jak ono...byś kiedyś wrócił.
Kłaniam się w pas z wdzięczności. :pwned: Dzięki. :brawo:
dzięki :)