Wita... *psz... pszz....zz...* Witam *pszz...* No kurw *piiii...* A ju? nagrywa. Ok. Witam pa?stwa, jak ju? pewnie s?yszeli?cie mieli?my ma?e problemy techniczne. Dzisiaj mamy relacj? na ?ywo. W?a?nie pod??am w kierunku kawiarni "Bajt and Bit". Moim dzisiejszym rozm?wc? b?dzie Debbie. No ju? prawie jestem na miejscu. *skrzypienie drzwi* Szczerze m?wi?c mogli by zamontowa? jakie? nowsze drzwi... bo te z XXI w. to niez?e starocie. Og?lnie wystr?j tej kawiarenki jest dosy? staromodny, nawi?zuje do lat 20 XXI w. Jednym to si? podoba, drugim nie. Ale trzeba przyzna? jedno, desery serwuj? tutaj fantastyczne. O! Ju? j? widz?. Siedzi przy stoliku, na razie zam?wi?a tylko kaw?. Zaraz do niej podejd? i rozpoczniemy rozmow?.
Ja: Witam Debbie
Debbie: R?wnie?.
Ja: Opowiedz jak to si? sta?o ?e trafi?a? na GA? Kto? Ci? nam?wi?, czy mo?e trafi?a? przypadkiem.
Debbie: Hmm.. Przechadzaj?c si? po starym mie?cie kto? rozdawa? ulotki, wi?c pomy?la?am 'Czemu nie?'
Ja: Kto?? Jaki? znajomy czy zupe?nie przypadkowa osoba?
Debbie: Prawd? m?wi?c do dzi? nie mam poj?cia kto to by?..
Ja: Rozumiem. A kto najbardziej utrwali? si? w twojej pami?ci? Masz jakich? ulubionych mieszka?c?w? Mo?e kto? z GA, a mo?e ju? z BB?
Debbie: Ulubionych? Oj, za d?ugo, ?eby wymienia?.
Ja: A mo?e chocia? jeden? Czy po prostu nie chcesz ich faworyzowa??
Debbie: Wymieniaj?c jednego, reszta b?dzie si? czu?a pokrzywdzona. Chyba nie chcemy p??niejszych telefon?w z pretensjami, prawda?
Ja: Oczywi?cie ?e nie. W BB mamy wielu nowych mieszka?c?w, w wyniku czego nie ka?dy Ci? zna? Mo?e opowiesz nam o swoich zainteresowaniach? Co robisz w wolnych chwilach?
Debbie: To raczej by?o i b?dzie owiane tajemnic?. *?miech*
Ja: Trzeba przyzna? ?e jeste? bardzo tajemnicz? osob? i niech?tnie zdradzasz informacje o sobie. Lecz mo?e podzielisz si? z nami r?bkiem owych tajemnic.
Debbie: No c??, co konkretnie?
Ja: Opowiedz nam o sobie. Jaka jeste?, co Ci? roz?miesza a co denerwuje?
Debbie: ' Miss american dream ' w z?ym wcieleniu. *?miech*
Ja: Pono? mieszkasz w ?adnej okolicy miasta. S?ysza?em ?e s? tam nawet jakie? jeziora? Czy to prawda?
Debbie: Ka?da okolica miasta jest ?adna, ale tak, s? tam jeziora.
Ja: ?adnie powiedziane. Ale wracaj?c do twojej osoby, to musz? przyzna? ?e raczej unikasz rozg?osu. Twoja aktywno?? jest raczej ma?a, lecz mimo to cz?sto Ci? mo?na spotka?. Mo?na powiedzie? ?e jeste? jedynie obserwatork?. Czym jest to spowodowane?
Debbie: Obserwatork?? Ciekawe *?miech*, ambicje bez pokrycia.
Ja: Zaskoczy?a? mnie t? odpowiedzi?. *?miech* Musze przyzna? ?e jeste? niezwykle wymagaj?c? rozm?wczyni?. Ucz?szczasz do Uniwersytetu Graficznego. Co o nim s?dzisz?
Debbie: ?wietny pomys?, na prawd?. Obecnie jestem w ostatniej 'fazie' tzn. przygotowa? do egzaminu.
Ja: Jeste? fank? bajek. Ogl?dasz tak?e anime? Jaka jest twoja ulubiona bajka?
Debbie: Fank?? Czego to mo?na si? dowiedzie? z prasy *?miech*. Anime? Nie, nie, je?eli ju? to South Brush.
Ja: Widz? ?e b?d? musia? sprawdzi? moje ?r?d?a. *?miech* A jakiej muzyki s?uchasz? Pop czy rock?
Debbie: Jak s?dzisz?
Ja: *?miech* Szczerze m?wi?c nie mam zielonego poj?cia, wi?c b?d? strzela?. Niech b?dzie Pop.
Debbie: B??d. *?miech*
Ja: Jak zwykle, kr?tka i jak?e tre?ciwa wypowied?. A jakie zespo?y?
Debbie: Jest ich du?o, raczej nie mam ulubionego.
Ja: Rozumiem. Teraz pytanie zupe?nie z innej beczki. Jakie jest twoje ulubione danie? Preferujesz zdrowe od?ywianie?
Debbie: To niech pozostanie ju? moj? s?odka tajemnica. *smiech*
Ja: Co do s?odko?ci to lody o jakim smaku lubisz?
Debbie: Truskawkowe.
Ja: Tym jak?e s?odkim akcentem ko?czymy nasz dzisiejszy wywiad, moj? rozm?wczyni? by?a Debbie. Dzi?kuj? za rozmow?.
Ch?tnych do udzielenia wywiadu prosz? o wysy?anie do mnie mi?dzygalaktycznych wiadomo?ci.