Co mam się do dymisji podać ?
Naah, my tu żartujemy, a Ty z grubej rury.
Najpierw lincz, potem ukamieniowanie, na końcu ukrzyżowanie i zobaczymy czy się zrespawnujesz po 3 dniach.
A tak serio, to zwyczajnie takich rzeczy się nie robi, powinieneś to wiedzieć.
Proponuję 3 maryśki i 5 ojcze nasz.